poniedziałek, 30 kwietnia 2012

Krasnoludkowo

Po moim ogrodzie nadal hasają krasnoludki :) i będą zapewne jeszcze przez kilka dni, gdyż zdjęć zrobiłam całe multum :)



Słońce w tym roku dosłownie wypaliło mi tulipany i inne kwiatki  :(

Bardzo dziękuję za przemiłe komentarze i powiększające się grono obserwatorów - wielki buziak dla wszystkich :*

niedziela, 29 kwietnia 2012

Krasnoludki są wśród nas

Witam wszystkich po tygodniowej nieobecności. Byłam tak zalatana, że nie miałam na nic czasu, jednak mam to już za sobą i czas nadrobić zaległości :)


O poranku w pewnym ogrodzie dzieją się dziwne rzeczy...



.... jakieś małe ludziki opanowują ogród :)





C.D.N


niedziela, 22 kwietnia 2012

Mebelkowo

Ostatnio brakuje mi na wszystko czasu. Super jakby doba trwała 40 godzin zamiast 24 - może zrobiłabym wtedy wszystko co zaplanowałam :) Miałam w tm tygodniu zacząć pokoiki dziewczyn ale jedynie mebelki udało mi się dla Kenzi skończyć. Czekam z utęsknieniem na długi weekend - pomimo, że pracuję w przerwach świątecznych to i tak będą dwa dodatkowe dni wolne :)

Kenzi przedstawia swoje mebelki (wykańczane ok godz. 1-2 w nocy przez tydzień - bo wtedy miałam trochę wolnego czasu :D )

Najpierw łóżko:
 


 Po pomalowaniu regału czegoś mi w nim brakowało, wpadłam na pomysł ozdobienia go (i biurka) kolorowymi koralikami.

 Komplet mebelków :D


Bonusik :)



czwartek, 19 kwietnia 2012

Czary mary..........



Czary mary, hokus pokus
Niech z pingwinka stanie się dziewczynka.......


Dzień dobry wszystkim jestem Kenzi i bardzo dziękuję za odczarowanie mnie :D

 

Livka; Kenzi chcesz zostać moją młodszą siostrzyczką?
Kenzi: Tak bardzo chcę :)




Dwa moje słodziaki


Bonusik




Chciałam bardzo podziękować wszystkim którzy pomogli mi odczarować Małego Pingwinka. Gdyby nie Wy to na pewno by się to nie udało. Zawsze można na Was liczyć. Wielkie buziaki od mojej ślicznej dwójki maleństw :*

wtorek, 17 kwietnia 2012

Odczarowywaniowo

Za odczarowanie maleństwa w pierwszej kolejności zabrał się Drzewiec.

Póżniej dołączył do niego Elrond i reszta przyjaciół Livki - musiały to być same zwierzątka.


Ponieważ mały pingwinek bał się to otuchy dodawały mu Livka i Porky trzymając za "płetwy".

Tak spędzą kilka godzin........

Proszę pomóżcie nam odczarować małego pingwinka. Niech każdy zgłosi chęć pomocy pod tym postem.

Czy uda nam się odczarować maleństwo, czy może pozostanie ono pingwinkiem na zawsze? 

O tym przekonacie się w następnym odcinku :) 

Zapraszam :d

Pingwinowo

Livka: Tylko ciiiiii..... chodź za mną. Musimy się cicho zachowywać żeby nas Big M. nie usłyszała, dopiero z pracy wróciła.


Livka w myślach: jak tu ją przemycić do mojego pokoju? Przecież jak Big M. ją zobaczy to się wścieknie!

Livka: No chodź mała, chodź.
Ja: Livka co to ma znaczyć ?!!!!
Livka: Big M. to jest......
Ja: Co to za pingwin?!!! Oszalałaś jakąś różową przybłędę do domu sprowadziłaś, a pomyślałaś że może ma pchły?
Livka: Uspokój się Big M. to nie jest pingwin !!!

Ja: Sorki jestem zmęczona po pracy i jest już bardzo późno, jeżeli to nie pingwin to co?

I wtedy nagle odezwał się różowy pingwin: Jestem dziewczynką zamienioną w pingwina, zła elfka Galadriela mnie zamieniła.

Ja: Galadriela?!?! czyżby  przeszła na ciemną stronę mocy?
Livka: Och....
Ja: nie bój się maluszku zajmiemy się Tobą, zostaniesz u nas.

Pingwin: Dziękuję.

Przecież takiego słodziaka nie da się wyrzucić z domu :) Prawda?


Livka: Ale kto teraz odczaruje tę małą, przecież nie może być ciągle pingwinkiem?
Ja. Hmmmm.... chyba znam kogoś takiego.



C.D.N.