Wielki powrót ..........
................... miał być już dawno temu ale niestety dopadła mnie choroba :(
Kuruję się i powoli wracam do świata żywych.
Pomału też nadrabiam zaległości w tworzeniu miniaturek.
Mam kilka zobowiązań, które mam nadzieję w tym tygodniu wysłać do przeuroczych blogowiczek :)
Moja Suzie wystrojona musi niestety razem ze mną poczekać na lepsze dni, ale żeby nie było pusto to na szybcika zrobiłam jej zdjęcie :)
Tęskniliście choć trochę za mną? Bo ja za Wami bardzo - przesyłam całuski i do zobaczenia już w ten weekend :)