Witam wszystkich po długiej przerwie.
Totalnie nie miałam serca do blogowania ani do robienia zdjęć czy innych rzeczy. Dopadły mnie pochmurne dni.
Całe szczęście , że jest osoba która potrafiła wydobyć mnie z tej zimowej depresji.
Rozmowy z nią w ostatnich dniach przywróciły mnie do życia.
Tą niesamowitą i inspirującą osobą jest oczywiście kochana Daga z Zuzankowa :)
Dziękuję Ci Daguś za chęć do życia i tworzenia :*
Dzisiejszy post sponsoruje pandowa czapeczka wykonana właśnie przez Dagę :*
Futerko i ocieplacze uszyłam z kawałka futerka podarowanego mi przez Kasię z
http://bloodymeg.pinger.pl/ Wielka buźka Kasiu :*
Rajtki oczywiście ze skarpetki :D
Zrobiłam Suzie specjalną końcówkę na sznureczek. Teraz będę jej mogła nawet codziennie zmieniać dzyndzole :)
Dzisiaj dzyndzol pasujący do futerka :)
Bonusik :)
Piękne zdjęcia :) świetna robota :D ostatnie zdjęcie jest mega z tymi płatkami śniegu !
OdpowiedzUsuńoj tak daga to wspanialy dobry duszek :) a Twoje wykonanie ekstra :) :* pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńHello from Spain: Great job. I really like the boots. I'm happy that you're okay. Keep in touch
OdpowiedzUsuńCzapa rządzi jest przeboska :3 Fajne ma ząbki ta Mała ^^
OdpowiedzUsuńcuuudna!! jaka ona boska jest! ta panda mnie rozwaliła! :) Daga to mega zdolna babka!!! a futro nieziemskie i te ocieplacze - super wyglądają!
OdpowiedzUsuńNa tym czarno białym zdjęciu Ona mnie przeraża xD
OdpowiedzUsuńNie uwierzysz ... jestem w trakcie robienia bardzo podobnej pandy :D
Ostatnie zdjęcie genialne :3
Zwierzęce czapy w natarciu, a panda bardzo udana :)
OdpowiedzUsuńI think this is the best post that you've ever done. The photos are really beautiful with snow details and your doll's outfit is really cool and nice!
OdpowiedzUsuńZakochałam się :) Cudny futrzak i ta czapka - ja chcę umieć robić na drutach!!!
OdpowiedzUsuńAle fajna ta panda :) A zdjęcia wyszły świetnie :)))
OdpowiedzUsuń