Witam moi Kochani :)
Od dwóch tygodni choroba mi nie odpuszcza :(
Najpierw zwykłe przeziębienie, a może grypa - licho wie, a teraz chyba na oskrzela mi się rzuciło :(
Biorę leki jest może i troszkę lepiej - trzymajcie kciuki żeby mi przeszło.
Ubrałam się dzisiaj ciepło i wyszłam na kilka minut na ogródek porobić zdjęcia bo kurz już zaczął osiadać na blogu ;)
Dzisiaj pierwsza ich część :)
Bluza i spodenki oczywiście by Daga z Zuzankowa :)
Livka ma swój pamiętniczek :)
oraz długopis (niedługo takie komplety dostępne będą dla wszystkich maluchów)
A to kwiatek dla Was za to, że mnie odwiedzacie i pozostawiacie tyle miłych komentarzy :)
Pozdrawiamy wszystkich :)
Śliczny rudzielec! A pamiętniczki wymiatają!
OdpowiedzUsuńślicznotka z niej! ubranka by Daga są suuuper!
OdpowiedzUsuńślicznie wygląda :-) i zdrowia!
OdpowiedzUsuńZdrowiej szybko, jak wroce do domu wysle ciuszki. Narazie zdycham..
OdpowiedzUsuńWitaj Ozuszka,
OdpowiedzUsuńI zadowolony, czujesz się lepiej. piękne dzieło.
Big przytulić,
Giac
Biedactwo. Trzymaj się ciepło i zdrowiej szybciutko :)
OdpowiedzUsuńLivka naprawdę wygląda jak wiewiórka. Bardzo mi się podoba na zdjęciu z kwiatkiem wpiętym we włosy :)
Dużo zdrowia życzę! Rewelacyjny pamiętnik i długopis :)
OdpowiedzUsuń