niedziela, 28 października 2012

Joshika w filcowej sukience :)


Witam serdecznie wszystkich obserwatorów i osoby zaglądające na mojego bloga :) 

Trochę mnie nie było. Przez tydzień miałam lekkie problemy ze zdrowiem a i pogoda była iście depresyjna. 
Nic mi się nie chciało :( 

 Nawet moje gg odmówiło współpracy :( raz zaskoczy a raz nie :(


Na szczęście od wczoraj moja wena twórcza wróciła. Hurra ! ! ! 

Porobiłam masę nowych rzeczy i książeczek, i innych miniaturek, które Wam zaprezentuję w najbliższych dniach.

Dzisiaj pochwalę się nową sukienką dla Josh. Ufilcowałam ją na mokro i wykończyłam igiełkami na sucho ;)

Wszystkich zainteresowanych moimi wigami  mogę zapewnić że w ciągu tygodnia pojawi się tutorial na czesankowy wig.
Co za szczęście, że u mnie nie ma jeszcze zimy, jest słonecznie i jesiennie :)





 Zdjęcie z liściem obowiązkowe ;) Tu z żółciutkim listkiem miłorzębu :)



P.S. Gratuluję Wam nowych lalek w kolekcji - trochę ich w ostatnim czasie przybyło :) 
Prawie na każdym blogu pojawiły się nowe ślicznotki :D

niedziela, 21 października 2012

Franczeska w błękicie :)


Zrobiłam czesankowego wiga dla Franczeski, czerwony fur wig przywłaszczyła sobie na razie Livka. 

Spodenki zakosiłyśmy jakieś lalce, a topik sama zrobiłam z czesanki :)





niedziela, 14 października 2012

Nowe wcielenie Joshiki



Na pomysł dzisiejszej stylizacji wpadłam o 23.45 w nocy z soboty na niedzielę  :)

Oczywiście tak późna pora nie przeszkodziła mi w realizacji mojego dzieła :) i suknia i wig mojej roboty.

Wig zrobiłam z wełny czesankowej - niestety o tej godzinie nie miałam już siły robić zdjęć, zresztą z lampą by dobrze nie wyszły. 

Po południu zabrałam Joshikę do ogrodu. Dzisiaj tak jak wczoraj wiało niemiłosiernie :)

Przedstawiam Wam Josh w nowym wcieleniu.

Przed wyjściem na ogród włoski ułożone jak trzeba>


A tu już wiatr układał fryzurę Josh ;)














 
 A tak panna prezentuje się na moim sekretarzyku, cały czas na nią zerkam :)


sobota, 13 października 2012

Moje Hybrydkowe Pullipki :)



Na początku pochwalę się jedną z wielu cudnych sukienek, które Franczeska przywiozła z gościnnych występów 
u Elianki :) 

Ślicznie dziękuję Elianko za te piękne ubranka, które uszyłaś Franczesce :*







 I zmiana wigu :)




Robiąc te zdjęcia uświadomiłam sobie, że jednak nie wszystkie little pullipowe hybrydki mam w swojej kolekcji. 

Brakuje mi jeszcze little pullip na ciałku obitsu 11cm ;) 

Franczeska w sukiennce od Elianki, a maluchy w ciuszkach od niezastąpionej Dagi z Zuzankowa :)

I moje trio hybrydek :)

Franczeska na obitsu 21cm, Livka na busou shinki, a Rose na picconeemo :)





Nieźle dzisiaj wiało ;)




Osoby które zastanawiają się nad ciałkiem picconeemo proszę o przemyślenie swojej decyzji. Jest ono wyjątkowo nieustawne i sztywne, nie można zginać stópek. Mi po kilku sesjach złamała się noga Rose. Korespondowałam z mimiwoo i dowiedziałam się, że nie ma wymiennych części do picconeemo i nie mam co liczyć na wymianę ciałka więc dobrze przemyślcie swój wybór. W najbliższych dniach spróbuję naprawić tą nóżkę ale nic sobie nie obiecuję - na razie nóżka trzyma się na taśmie klejącej  dwustronnej :(



Dla poprawienia humoru macie moją Livkę w czerwonym fur wigu :)



poniedziałek, 8 października 2012

Nowa dyńka do kolekcji ;)


Kiedy zobaczyłam, że Urshula sprzedaje swoją piękną dalkę postanowiłam ją kupić. 
Teraz moja Kenzi będzie miała przyjaciółkę :)

Panie i Panowie oto Wendy:







 



Trochę artystycznie ;)






Ulu bardzo CI dziękuję za to małe cudo :*