Łapanie słonecznych promyków

Wczoraj wyjątkowo było u mnie słońce :) Korzystając z okazji zabrałam Suzie na sesję ogródkową ;)

Ma tutaj jeszcze biały wig, który już wieczorem został zamieniony na jej stary fioletowy :) aaaaa.... i nie wiem czy wczoraj zauważyliście: Suzie ma przekute uszka i nosi kolczyki :D

Spodziewajcie się dzisiaj jeszcze jednego wpisu - jak Suzie przygotowała się na powitanie Nowego Roku :)

Korzystając z okazji życzę Wam Szampańskiej zabawy do białego rana i Szczęśliwego Nowego Roku :*