Złapałam się wczoraj na tym iż Livka taka laska, a żadnej biżuterii nie ma
Długo nie czekając wzięłam się do pracy. Zrobiłam jej kilka pierścionków, koralików, opasek na włosy. Przy okazji powstały pojemniczki na perfumy na komodę oraz ...... całkowicie nieoczekiwanie mini szisze
Z rozmachu przerobiłam też trochę torebkę
Przy okazji eksperymentowania z aparatem powstały te zdjęcia
P.S. Sukieneczka też nowa
Ozuszka ma bardzo gustownie urządzony pokój ;-). Sliczne akcesoria!!!
OdpowiedzUsuńNiby taka elegancka dama z Twojej Livki, a tu proszę sziszę ciągniemy po pracy :D
OdpowiedzUsuńSzisza jest tylko jako dekoracja - Livka jak przystało na damę nie pali ! ! !
UsuńJakie cuda :D te szisze to mnie zachwyciły :D nie wpadłabym na to, że można wykonać z koralików aż tyle fajnych drobiazgów :D
OdpowiedzUsuńOjeeej! Uwielbiam Twojego bloga, czytam pingera, ale nie miałam pojęcia że jesteś na blogspocie! No! Teraz mogę zaobserwować i zaprosić Cię do mnie! :P
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Na pewno i Ciebie będę odwiedzać :D
UsuńSzisze są cudowne <3 zakochałam się. Reszta też super. Dziękuję za odwiedziny!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :*
Usuńwszystko wyszło niesamowicie świetnie! az trudno wybrać co ładniejsze, kosmetyki czy szisze! pierścionki też urocze, zazdroszczę, że mieszczą się na palce Twojej lalce.jakiej wielkości jest jej ciałko?
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :*
UsuńCała Livka ma 17 cm :D