W poniedziałek byłam z Livką w odwiedzinach u siostry. Siostrzenica jak zobaczyła Livkę to zaczęła wyciągać swoje zabawki i musiałam zrobić Livce kilka sesji z jej zabawkami.
Na pierwszy ogień poszły pluszaki
- w dwóch to się Livka kompletnie zakochała :)
Ile misiaczków ;)
OdpowiedzUsuńHah ale sympatyczna sesja :)
OdpowiedzUsuńI dziękuję za życzenia :*
Przesłodkie ;3 Livka jest urocza :)
OdpowiedzUsuńślicznie!!
OdpowiedzUsuńto teraz Livka żyć Tobie nie da i będzie męczyła aż dostanie któregoś z tych przytulaków ;)
Ładną pluszową kolekcję ma siostrzenica. Livka triumfująca na pokonanym niedźwiedziu i na ostatnim zdjęciu, wyszła świetnie.
OdpowiedzUsuńAleż pięknie! Jak miekko! Sama chciałabym się tak na niedźwiedzia uwalić!
OdpowiedzUsuńŚliczna sesja! A ten piesio jaki w Livkę zapatrzony :D
OdpowiedzUsuńSuper fotki. Trzeba było zwinąć tego piesia, siostrzenica by się nie zorientowała tyle ich ma ;-)
OdpowiedzUsuńMisiowa sesja ^^. Słoooootka sesyjka :D
OdpowiedzUsuńdwa ostatnie są super ^^ Livkowa opaska na włosach mi się w oczy rzuciła, ładniutka :3
OdpowiedzUsuń