środa, 19 września 2012

Możliwe, że ostani wypad na grzyby



Dzisiaj byłam już chyba ostatni raz na grzybach gdyż one się już po prostu kończą :( 

Jak już wiecie wielką grzybiarą jest moja Livka :) Więc nie mogło jej zbraknąć na tym ostatnim wypadzie.

Livka w ubrankach oczywiście z  Zuzankowa  od niezwykle utalentowanej Dagi.


Duża Kania to dla Livki fantastyczny parasol pod którym można się schować od deszczu :)



można przysiąść i odpocząć,.....



 można również poleżeć ..........



............ i powygrzewać się w słoneczku :)


Hurra mamy Prawdziwka ! ! !


 
 Ojej ale śmieszny grzyb - to purchawka :)




A to nasz ulubiony podgrzybek.


Uwielbiam w lesie wyszukiwać i fotografować stare spróchniałe drzewa.



Bonusikowe zdjęcia :)

tyle dzisiaj nazbierałyśmy z moją mamą plus 10 dużych kani - zajęło nam to tylko godzinkę :)



Uwaga jak ktoś się boi pająków to zamknąć oczy ! ! ! ;)

takich dzisiaj było zatrzęsienie :D



P.S. Paulinko dziękuję ślicznie za wisiorki :* Jak pogoda dopisze jutro zrobię im zdjęcia :)

6 komentarzy:

  1. Jaki wielki ten pierwszy grzyb :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Pjająk: c

    Livka chyba będzie tęsknić za wypadami do lasu po grzyby : C

    OdpowiedzUsuń
  3. Mała grzybiareczka. Te troczki od bluzy wyglądają jak słuchawki od ajpoda:D

    OdpowiedzUsuń
  4. świetne zdjecia:) a te z grzybem ogromnym to juz całkiem :) jeden raz w zyciu jadłam Kanię, bo u naS nie ma odważnych aby je zbierać, my bylismy kilka razy ale było jeszcze mało grzybów u nas się sezon dopiero zaczyna ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śmiesznie to będzie bzmiało, ale pasują do niej grzyby :3
    Pająk jest (sama się dziwie, że to mówię) fajny i nawet słodki! ^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Hello from Spain: I really like these pictures with mushrooms. Great job. The spider is disgusting ... Keep in touch

    OdpowiedzUsuń