Zabrałam dzisiaj jednego z moich aniołków na poszukiwanie wiosny :) Słoneczko ślicznie świeciło, kwiatki pięknie kwitły, a zmarzłam tak że szok. Przyszłam do domu cała skostniała ale kilka zdjęć udało mi się zrobić pomimo, że mój aparat ciągle szwankuje :(
Przedstawiam Wam Pana Rybkę :)
nie mogę się napatrzeć na te słodkości ♥
OdpowiedzUsuńcudny <3
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny :* Te aniołki to sam cukier w cukrze :D
OdpowiedzUsuńAle pięknie i wiosennie! :)
OdpowiedzUsuń