wtorek, 22 września 2015

Ślimole w natarciu ...



Moja nowa miłość.

Od dawna już chciałam je mieć ale jakoś nie miałam czasu się tym zająć. 

Nadszedł w końcu ten dzień i dzisiaj dotarły cudowne ślimaczki  Lissachatina fulica albino body i 

zwykła Lissachatina fulica ciemne ciałko :D



















5 komentarzy:

  1. No sliczne sa niemozliwie !!!! Masz zamiar jakas hodowle zakladac?? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo :) Od pierwszego wejrzenia skradły moje serce są przesłodziaszcze ;) Mam zamiar mieć tylko te nie zakładam hodowli - sa to moje zwierzątka domowe ponieważ nie mogę mieć innych więc chociaż spełniłam jedno ze swoich marzeń i mam duże ślimole :D

      Usuń
    2. Wierze!!! Szczegolnie te biale sa naprawde cudne <3

      Usuń
  2. Jakie urocze :-) kto by pomyślał,że ślimaki mogą być ukochanym,domowym pzwierzatkiem :-)

    OdpowiedzUsuń