Byłam dzisiaj na grzybach, niestety pogoda totalnie beznadziejna. Co chwila pada deszcz i strasznie wieje, cały dzień pochmurno. Dziewczyn do lasu nie brałam jednakże zabrałam kogoś by mi zapozował ;)
Zwykłych podgrzybków jak na lekarstwo ale moich ulubionych Kani to znalazłam całe mnóstwo :)
Porky - Grzybowa Świnka :D i ręka mojego Taty.
Jutro też mam zamiar się wybrać i mam nadzieję, że pogoda pozwoli na zabranie dziewczyn :)
Widzę że często na grzyby chodzisz
OdpowiedzUsuńI love these photos, are very original, this time is Thumbelina. I'm envious of you because you live in a very beautiful place.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kanie :)
OdpowiedzUsuńWidzę że grzybobranie było udane, też uwielbiam kanie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Bosz... grzybowa świnka jest bezkonkurencyjna :D A Trufle jakieś znalazła, czy szkolona w kierunku poszukiwania Kani? ;)
OdpowiedzUsuńSzkolona, szkolona :) W końcu 25 kani wyniuchała ;)
UsuńWoW!!! Zbiory były udane ;-). A świnka przeurocza...
OdpowiedzUsuńLove;y post :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam kanie smażone w jaku :D
OdpowiedzUsuńnie ma smaczniejszych grzybków :D